FORUM PRZENIESIONE!

NoName

Tak sobie czasem słucham i słucham, i słucham... I łapię się za głowę. Teksty, które wołają o pomstę do nieba, miauczące głosiki i "gwiazdy", które jak tylko się odezwą to ręce, nogi i wszystko inne opada, że można być tak głupim. Nie jestem w stanie zrozumieć czemu lansuje się miernotę, ludzi, którzy o śpiewaniu nie mają bladego pojęcia, ani nie reprezentują sobą nic interesującego. Z polskich wykonawców uwielbiam A. M. Jopek, Kult (jakkolwiek to dosyć odległe rejony), ale to w zasadzie są artyści niszowi, którzy jako jedni z nielicznych bronią się nie nachalnym lansem, ale naprawdę talentem. Wszystkie takie "Budki Suflera" czy "Lady Pank" może i były niezłe, ale za czasów moich rodziców - dzisiaj właściwie jadą na swojej legendzie. A co wy sądzicie o polskiej muzyce?

grysek

O współczesnej polskiej muzyce, to ja się staram nie myśleć. Zresztą w ogóle staram się nie myśleć o współczesnej muzyce. Dla mnie wszystko się skończyło właśnie tak mniej więcej w okresie świetności "Perfectu" czy "Budki". Oczywiście zdarzają się jakieś wyjątki, których warto posłuchać, ale ogólnie na pustość tekstów, powtarzalność melodii i słabość głosów możemy narzekać w odniesieniu do całej współczesnej muzyki. Nie tylko tej polskiej. Ostatecznie moda na lalki Barbie na scenie i inne temu podobne stfory nie od nas się zaczęła...

malinka

Polska muzyka..
Hm.. Będę sprawiedliwa i obiektywna i powiem, że zdarzają się polacy, którzy głos mają. Ich muzyka z założenia i czysto teoretycznie ma być interesująca, a piosenki oryginalne. Są piekni, młodzi i bogaci.
ALE gwiazdami nie są w żadnym wypadku, bo gwiazda, to osoba utalentowana, ale jednocześnie skromna, mająca w sobie choć krztę samokrytyki i pokory.

Weźmy na tapetę Naszą Dodę.

Głos ma, nie da się zaprzeczyć. Ale dziewczyna robi z siebie kogoś lepszego od innych - piekniejszego, mądrzejszego, zdolniejszego! Zero jakiejś pokory, wdzięczności.. Nic. Zero.
Robi tandetną muzykę, o której sama mówi, że to rock niby. Wygląda jak luksusowa prostytutka dla dzianych facetów. Teksty ma tak banalne i mało oryginalne, że aż się płakać chce, jak się to słyszy. W jej wypowiedziach trąca pustością i totalnym braku inteligencji, choć czasem uda jej się powiedzieć coś elokwentnego (ale jak powszechnie wiadomo wyjątek potwierdza regułę : D).

Mozliwe,że prywatnie jest inna, skromniejsza. Ale nie potrafię szanować i lubieć kogoś, kto ma o sobie takie mniemanie i obnosi się z tym jak z czymś dobrym. ==' Nawet, jesli tego kogoś nie znam osobiście

Nevermind

Powiem wam tak - dobra polska muzyka istnieje. Tylko trzeba ją odkryć. Polecam Republikę (koooocham ich), niezły jest Sztywny Pal Azji, Perfect, Budka. To z takich starszych. Piękne są też oczywiście teksty Osieckiej śpiewane przez Krajewskiego, Jandę, Jopek. I Jopek generalnie uwielbiam. Poza tym Myslovitz!
Mamy też niezły underground - Closterkeller, Artrosis, Moonlight, Delight, Via Mistica (moja najukochańsza).
Polecam też - śpiewającą co prawda po angielsku głównie, ale Polkę - Pati Yang. Mówią na to trip hop, muzyka jest chilloutowa, taka do kawy i papierosa (w wersji soft kadzidełek zamiast, w wersji hard kadzidełek dodatkowo...) i odpłynięcia.

Odkrywajmy polską muzykę!

Oczywiście, co do Dody... No mój stosunek jest dość jasny. Ale patrzenie na polską muzykę przez pryzmat tego, kto najgłośniejszy, na pewno każdemu skutecznie zasłoni tego, kto najlepszy...

malinka

Patrząc na taką Dodę nie wyrabiam sobie opinii o całej reszcie, która notabene w większości jest wielce do niej podobna, co uważam za spory plus na moim osobistym koncie zasług : D A przynajmniej się staram, bo czasem jest ciężko...
Szanuję wykonawców innych od tej plastykowej chały, nawet jeśli ich muzyka mi nie odpowiada (np. Budka Suflera). I wcale nie uważam, że nie mamy zdolnych wykonawców. Przykład - rockowy zespół Coma. Mogłabym ich słuchać bez końca. Mają ambitne teksty (które niektórzy uważają za przeintelektualizowane, a zespół nazywają polskim Linkin Park

), świetną muzykę i na siłę nie próbują się pokazać poświęcając większość energii i czasu na promocję. Za to ich cenię

Od lat nie zmienili stylu, co w ich przypadku jest tylko i wyłącznie plusem, a jednak grają coraz lepiej.
Uwielbiam też, podobnie jak Never, Jopek, teksty Osieckiej śpiewane przez Jandę, Krajewskiego. Lubię też głos Żebrowskiego

Można znaleźć wiele pozytywów w Polskiej muzyce, ale patrząc na takie ewenementy jak Doda, Mandaryna czy Wiśniewski, człowiek się zniechęca. Mimowolnie. O.

NoName

Tak, uwielbiam Myslovitz i Jopek, o Pati Yang już słyszałam, ale jakoś nigdy nie trafiłam na jej muzykę, chyba w końcu spróbuję gdzieś wyszperać. Coma jak polskie Linkin Park? Zdziwiony

To aż idę wygrzebać ich płytkę, co brat mi kiedyś zgrał, bo normalnie to się raczej boję muzyki, której on słucha...
A tak na marginesie, widzę, że wszyscy pałamy niezwykłą miłością do Dody. W związku z czym, chciałabym Wam pokazać akcję pewnego portalu plotkarskiego Mruga

[link widoczny dla zalogowanych] - swoją drogą, jak osoba, która twierdzi, że należy do Mensy może wygadywać takie głupoty?
[link widoczny dla zalogowanych] - doskonała metoda na odchudzanie się Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

psota

Doda jak szybko zabłysła tak szybko upadła. Nic dodać, nic ująć.
Tyczy to się też wielu innych wykonawców jak chociażby Tokio Hotel, czy też Blog 27.

NoName

Z przyczyn technicznych Forum EL zostaje przeniesione.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie posty zostały już przeniesione, prosimy użytkowników o rejestrowanie się, aby można było przyporządkować posty do użytkownika Wesoly