FORUM PRZENIESIONE!

NoName

No dobra, to kto czytał? I co Wy o tym sądzicie?

Amaya

Na początek witam wszystkich:). Rozumiem, że tu można spoilerować? Tak, miałam tę przyjemność i przeczytałam już siódmy tom. Moje wrażenia? Szczerze, to zawiodłam się i to bardzo. Liczyłam, że autorka swoje dzieło zakończy w jakiś inny sposób. Nie potrafię dokładnie powiedzieć w jaki, ale to nie jest to. Wracając do samej treści... Wg mnie, Rowling chyba chciała się na kimś wyżyć, dlatego też zabiła tylu bohaterów. Niektórych efektownie, innych mniej, ale sposób śmierci Mistrza Eliksirów był, delikatnie mówiąc, załamujący. Cieszę się jednak, że wyjaśniło się w końcu to, po której jest stronie. Szkoda tylko, że motywy Dumbledora pojawiły się już w tylu ff. Momentami miałam wrażenie, że już skądś to znam. Zabrakło mi w tym tomie tego "czegoś".

A największą porażką jest, oczywiście według mnie, epilog. Naprawdę, chciałabym móc powiedzieć o nim coś dobrego, ale nie potrafię. Począwszy od imion syna Pottera (już bardziej oryginalnie się nie dało?), a skończywszy na łysiejącym Draco (toć to zbrodnia). Ogólnie jedna wielka sielanka. Słodko, że aż mdli :wink: .

Mówić mogę jeszcze dużo, ale poczekam na wypowiedzi innych. Bo od monologów, wolę ciekawe dyskusje.

NoName

Tak, tu można spojlerować :wink:
Jeśli chodzi o epilog, to śmiałam się jak głupia, to trochę tak jakby Rowling nie wiedziała co napisać, weszła na pierwszego lepszego blogaska i przepisała to, co tam znalazła :shock: Harry opowiadający Albusowi Severusowi (Merlinie, litości!), że to nic jeśli będzie w Slytherinie, Draco (no właśnie, czemu on łysieje?? Lucjusz nie łysiał... Zresztę, mugole mają głupie preparaty przeciwko łysieniu, nie ma jakiegoś eliksiru? Albo chociaż jakiegoś glamour?), wszyscy żyli długo i szczęśliwie, Merlinie chroń nas przed Rowling.
W ogóle, czytając całość miałam strasznie dziwne wrażenie, że ta historia jest trochę... na siłę. Takie mam wrażenie, jakby strasznie dużo rzeczy zależało od przypadku. No bo gdyby Krum nie zwrócił uwagi Harry'ego na to, co nosi ojciec Luny, to Harry nigdy by tego nie skojarzył z Grindewaldem, nie doszperaliby się do relikwi. Gdyby Harry nie był przy tym jak Lord zabijał Severusa, to nigdy by się nie dowiedział prawdy. Trochę to ryzykowne ze strony Albusa... Nie, stanowczo, ostatni tom uważam za najsłabszy. Za to strasznie mi się podobała akcja u Gringotta, to jest sztuka, wylecieć z banku na smoku :twisted:

Klawa

Czytając nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać. Skończyło się na tym, że płakałam ze śmiechu. Cóż... Jakoś to wszystko przeżyłam, dopóki nie dobrnęłam do wspomnień Snape'a. Merlinie! O ile przedtem czułam się jak przy czytaniu średniej jakości fika o tyle w tamtym momencie zaczęłam snuć teorie na temat fanki, która podszyła się pod Rowling. Czegoś bardziej schematycznego wymyślić chyba nie mogła. Na blogach wprost się roi od pary Lily/Sev :shock: Ogólnie dość często jest wykorzystywany ten wątek.
A ten epilog! *rwie włosy z głowy*
Czy ona zamknęła oczy jak pisała? A może posadziła córke przy klawiaturze? Albo syna?
To dla mnie za dużo. O stronę :wink:

NoName

A właśnie, to było super! Ta wielka miłość Severusa do Lily, jak to chciał ją chronić, i przeszedł na stronę światła kiedy jego ukochana zginęła! Ach, chyba się popłaczę! Normalnie, powinna Pottera napisać od początku i zrobić z tego Severus-adopts-Harry, bardziej by pasowało do zakończenia. Albo w ogóle powinno się okazać, że tak naprawdę to Sev jest tatusiem Harry'ego i zawsze go kochał, tylko nie umiał tego okazać, synku! Myślę, że to jakiś napalony fan ukradł oryginał, zastąpił go swoją twórczością i jeszcze po prostu ani Rowling ani wydawca się nie zorientowali... No bo naprawdę, gdyby coś takiego opublikować na jakimś forum, to czytelnicy zaczęliby marudzić, że sztampowe, sentymentalne i w ogóle. A tu bach, Rowling sobie pożyczyła pomysł z najbardziej romantycznych fanfików, yeaaaaah!

Amaya

Tak, może my o tym nie wiemy, a Rowling jest tak naprawdę wielką fanką ff? I czytuje je namiętnie wieczorami? A jeśli autor ma średniej jakości warsztat (nie czarujmy się, autroka pomysły miała dobre, ale ten jej styl), to często w swoje prace, wplątuje pomysły innych. I tak było w tym przypadku. Muszę przyznać, że wątek Sev/Lily bardzo mi sie podoba, w ogóle jestem wielką fanką Severusitów. Ale w książce wydawał mi się on naciągany. Powiem szczerze, że mnie nawet zirytował. Szkoda, że jeszcze nie okazało się, że Harry i Draco są braćmi. Toć melodramatyzmu nigdy nie za wiele.

NoName, zgadzam się z Tobą. Zbyt wiele rzeczy dzieje się przez przypadek. Poza tym Potter jest jakis taki niemyślący. Wiem, że autorka kreowała go na takiego przez cały czas, ale na Merlina, przecież on ma już 17 lat.

Jestem ciekawa czy autorka za jakiś czas stworzy kontynuację, opowiadającą o losach Teddy'ego, Albusa Severusa (biedne to dziecko) i Scorpio. Czekam z niecierpliwością!

NoName

Hm, w sumie może teraz opisywać losy Albusa Severusa (to dziecko się tak genialnie nazywa, że jest wymarzonym bohaterem). Albus Severus powinien mieć romans z dziecięciem Draco. Z synem najlepiej, od razu wyjdzie takie ładne yaoi :wink:

malinka

ta część była zdecydowanie najgorsza. w pewnym momencie stwierdziłam, że nie bedę kaleczyła sobie psychiki tym.. tym.. tym czymś i po prostu przestałam czytać. ale moja ciekawośc zwyciężyła i wymęczyłam ten tom do końca.

zawiodłam się na Joaśce. nie tego spodziewałam się po znakomitej autorce VI poprzednich świetnych części. w pewnym momencie odniosłam wrażenie (zwłaszcza przy czytaniu epilogu), że J.K napisała to podczas jazdy metrem. ==' to było takie.. banalne i, co tu dużo gadać, beznadziejne

początkowo to w ogóle myślałam, że to jakiś żart czy coś.. że niedługo wyjdzie jakieś prawdziwe zakończenie serii, ale okazało się, że to, to czytam jest tym właściwym pożegnaniem się z Pottym i spółką : /

marzy mi się, żeby okazało się, iż Rowlingowa zleciła napisanie VII tomu jakiejś marnej początkującej pisareczce, bo to było za beznadziejne jak na nią

NoName

Z przyczyn technicznych Forum EL zostaje przeniesione.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie posty zostały już przeniesione, prosimy użytkowników o rejestrowanie się, aby można było przyporządkować posty do użytkownika Wesoly